GERHARD SCHRÖDER: pracuje dla Putina
Oprócz płatnych odczytów były niemiecki kanclerz ma też inne lukratywne źródła dochodów. Od 2006 r. przewodniczy radzie dyrektorów rosyjsko-niemieckiego konsorcjum Nord Stream będącego operatorem Gazociągu Północnego. Jest również konsultantem szwajcarskiego koncernu prasowego Ringier i kompanii naftowej TNK-BP. Zapewnia mu to łączne zarobki w wysokości 600 tys. euro rocznie.
MICHAIŁ GORBACZOW: uświęca i reprezentuje
Były pan na Kremlu, który rozpoczął swoją działalność już w latach 90., nie obłowił się tak bardzo na wykładach, jak inni prominentni politycy. Bierze 60 tys. euro za odczyt i 100 tys. euro za obecność na obiedzie. Ale musiał też występować w reklamach firm Pizza Hut i Louis Vuitton, aby sfinansować działalność swojej organizacji Międzynarodowy Zielony Krzyż.
NICOLAS SARKOZY: wraca do korzeni
Były francuski prezydent, który z zawodu jest adwokatem, po przegranych wyborach wrócił do korzeni. Prowadzi kilka spraw dla kancelarii Claude & Sarkozy. W marcu br. emir Kataru zaproponował mu kierowanie funduszem inwestycyjnym o wartości pół miliarda euro, który miałby prowadzić działalność w Hiszpanii, Maroku i Brazylii, ale eksprezydent odmówił. Nie waha się natomiast wygłaszać odczytów, których w ciągu roku zaprezentował już ponad tuzin, za łącznie ponad milion euro.
TONY BLAIR: doradza szejkom
Były brytyjski premier od czasu opuszczenia urzędu jest bardzo rozchwytywany. Obecnie doradza władzom Kazachstanu, Wybrzeża Kości Słoniowej, Albanii, a także amerykańskiemu bankowi J.P. Morgan, szwajcarskiemu ubezpieczycielowi Zurich Financial Services i funduszowi inwestycyjnemu Mubadala z Abu Zabi. Nie mówiąc już o płatnych wykładach, za których wygłoszenie inkasuje od 150 do 250 tys. euro! Blair jest sztandarowym przykładem polityka, który zamienił pierwsze strony gazet na strony łososiowe (poświęcone tematyce gospodarczej), a oficjalne samoloty – na prywatne odrzutowce. Szacowana wartość jego majątku wynosi od 20 do 60 mln funtów.
DOMINIQUE STRAUSS-KAHN: sprzedaje się fantastycznie
Mimo kompromitujących skandali DSK wciąż pozostaje cenionym doradcą. Dzięki świetnej znajomości języka angielskiego i kompetencjom w sprawach finansowych bez trudu zgarnia od 50 do 150 tys. euro za półgodzinne wystąpienie. Wiadomo, że tylko w okresie od września do grudnia 2012 r. jego przychody wyniosły 636 tys. euro. Zasiada też w komitecie strategicznym sudańskiego banku National Credit Bank, stoi na czele rady obserwacyjnej Wszechrosyjskiego Banku Rozwoju Regionów i ma miejsce w radzie nadzorczej funduszu Russian Direct Investment Fund.
BILL CLINTON: wspomina i wykłada
Były amerykański prezydent, który w 2004 r. zainkasował 12 mln dolarów za swoje pamiętniki, obecnie wygłasza wykłady wyceniane nawet na 300 tys. euro. Tylko w ciągu minionego roku występował m.in. na zaproszenie informatycznego giganta IBM, banku Goldman Sachs czy Uniwersytetu Międzynarodowego w Casablance. Jego majątek szacuje się na 75 mln dolarów.
Le Nouvel Observateur