Każdy kraj na świecie jest w czymś najlepszy.
Nie wyszło z mundialem i Euro (że o euro już nie wspomnimy...)? Nie szkodzi, za to mamy kiełbasę! Po to ludzkość została obdarzona rozumem, żeby wiedzieć, jak się pocieszać. Nawet najmniejsza wyspa na Ziemi może stać się światowym czempionem, jeśli tylko starannie wybierze sobie dyscyplinę, w której zechce wystartować. Z Księgą rekordów Guinnessa w jednej ręce i z rocznikiem statystycznym w drugiej zapraszamy na podróż po mapie do globalnych mistrzów w.
22.11.2013
Numer 31/ 2013