Artykuły

Wożąc panią Oswald

W drodze do Dallas

Numer 31/ 2013
Ostatnie zdjęcie jeszcze żywego Oswalda. Strzela Jack Ruby (skazany na dożywocie, zmarł nagle w więzieniu). Ostatnie zdjęcie jeszcze żywego Oswalda. Strzela Jack Ruby (skazany na dożywocie, zmarł nagle w więzieniu). Photoshot / PAP
Pół wieku po zabójstwie J.F. Kennedy’ego nadal nie ma jasności, kim naprawdę był zamachowiec. Paul Gregory, wówczas student z sąsiedztwa, miał okazję poznać go osobiście.
Przez trzy lata Lee Oswald mieszkał w ZSRR, skąd przywiózł żonę Marinę i córkę Jenny.Corbis Przez trzy lata Lee Oswald mieszkał w ZSRR, skąd przywiózł żonę Marinę i córkę Jenny.

Była siódma rano w niedzielę 24 listopada 1963 r. W naszym domu w Forth Worth niedaleko Dallas natarczywie dzwonił telefon. Odebrał go mój zaspany ojciec. – Pan Gregory? Potrzebuję pana pomocy – powiedziała kobieta na drugim końcu linii. – Kim pani jest? – spytał ojciec. Po chwili się zorientował, że to Marguerite Oswald, pielęgniarka, która uczęszczała na prowadzony przez mojego ojca, Pete’a Gregory’ego, kurs języka rosyjskiego.

22.11.2013 Numer 31/ 2013
Reklama