Artykuły

Jak u siebie

Numer 31/ 2013
Action Press / East News

Sklep co prawda pęka w szwach, ale nie widać kolejek przy kasach. Bo większość klientów pekińskiej Ikei wcale nie przychodzi tam na zakupy, lecz żeby sobie pospać, zjeść coś jak człowiek przy stole albo po prostu schronić się przed upałem lub smogiem. Stoły są zastawione reklamówkami z prowiantem i termosami. Dzieciaki w spodniach z wycięciami bawią się na meblach z ekspozycji, dotykając intymnymi częściami ciała wszystkich powierzchni. W wielkim łóżku chłopiec budzi się z drzemki u boku swojej rozespanej babci.

22.11.2013 Numer 31/ 2013
Reklama