Artykuły

Procenty od talentu

Numer 32/ 2013

Pisanie na rauszu rzadko się sprawdza, ale na kacu przynosi zaskakujące owoce. Wielu wybitnych pisarzy po obficie zakrapianym wieczorze wstawało skoro świt na potężnym kacu i niemal od razu siadało do pisania. James Joyce budził się dość późno, spędziwszy poprzedni wieczór w miejscowej knajpie, i zaczynał pisać wczesnym popołudniem. Podobnie John Cheever, który jednak wstawał nieco wcześniej. Ernest Hemingway tankował do późna w nocy, ale siadał do maszyny do pisania już około szóstej rano.

06.12.2013 Numer 32/ 2013
Reklama