500 lat temu do uszu europejskich żeglarzy doszły wieści o bogatej krainie w Ameryce Południowej. Dla mieszkańców andyjskiego królestwa Inków zaczęły się czasy bólu, cierpień i niewoli.
Był rok 1513. Hiszpański konkwistador Vasco Núńez de Balboa ze 190 żołnierzami torował sobie drogę przez Przesmyk Panamski. Pionierów nękały węże i komary, na ziemi roiło się od skorpionów. Gorączkujących chorych zostawiano na pastwę mrówek. Do 25 września dowódca utracił dwie trzecie członków wyprawy. Tego dnia wspiął się na pobliski szczyt i zobaczył nieznany akwen. Zbiegł na dół, ta woda miała słony smak. Tak odkrył Ocean Spokojny.
20.12.2013
Numer 33/ 2013