Wśród największych zagrożeń Rosjanie wymieniają na pierwszym miejscu masowy napływ imigrantów zarobkowych z Azji Środkowej i Kaukazu. Chyba jednak nie mieli na myśli Pokizy Kurbonasejnowej. Śpiewaczka z Tadżykistanu, „anielski głos Pamiru”, w ojczyźnie była gwiazdą, w Moskwie od 13 lat jest sprzątaczką. Jej poplątane losy – wojna, poniewierka, bieda – stały się kanwą spektaklu Akyn-opera” w moskiewskim Teatrze.
20.12.2013
Numer 33/ 2013