Joel jest starszy, ma renomę wizjonera. Ethan jest bardziej otwarty na ludzi i uchodzi za oczytanego. Braci Coen łączy na pewno jedno: skłonność do gapienia się na ściany w poszukiwaniu natchnienia.
Dlaczego właściwie Nowy Jork?
Ethan Coen: Dlaczego tu mieszkamy i pracujemy? No więc Joel tutaj studiował… Ja też tutaj studiowałem. Hm…
Joel Coen: I jakoś tak wyszło. Tak to zwykle bywa, gdy nikt nie wpadnie na pomysł, żeby się dokądś przenieść. Mogliśmy nakręcić pierwszy film tutaj, nie przeprowadzając się do Los Angeles. A od tamtej pory było to zwykłe lenistwo.
Mimo to nikt nie mówi o was jako o nowojorskich filmowcach – za takich uchodzą np.
17.01.2014
Numer 02/ 2014