Masowe zbrodnie mają swoje dobre strony. Za ich sprawą powstały większe państwa, dzięki którym świat stał się bezpieczniejszy i bogatszy. Historyk Ian Morris zestawia optymistyczny bilans militarnej historii ludzkości.
Wojny towarzyszą ludzkości praktycznie od początku. Historycy, od czasów dziejopisarzy takich jak Herodot czy Tukidydes, uczynili z nich centralny punkt swojego zainteresowania. Jaki jest sens wojen?
Ian Morris: Sensem wojen jest pokój.
A nie zwycięstwo, grabież, podbój, władza?
To oczywiście ciemna strona wojen, ich bezsens. Ale przemoc zawsze jest tylko środkiem do celu, jednym z wielu narzędzi, jakie mają do dyspozycji istoty bezustannie ścierające się o zasoby i przedłużenie gatunku.
28.02.2014
Numer 05/ 2014