Pierwsze slumsy na świecie wyposażone w ogrzewanie podłogowe i z bezprzewodowym dostępem do internetu – tak zachwalane są baraki wzniesione na peryferiach miasta Bloemfontein w Republice Południowej Afryki. Nie znaczy to jednak, że ktoś litościwy zadbał o poprawę warunków życia nędzarzy. Takie udogodnienia czekają na gości luksusowego hotelu Emoya Estate, przy którym urządzono turystyczne slumsy imitujące prawdziwe shanty towns.
Cena noclegu wynosi w przeliczeniu 240 złotych, a to niemało w kraju, gdzie 25 proc.
28.03.2014
Numer 07/ 2014