W tajnym laboratorium w Lyonie testuje się nowo wyprodukowane odkurzacze. Jak twierdzi jeden z techników, jest to ciężki kawałek chleba, bo żeby coś wyczyścić, trzeba to najpierw zabrudzić. A takie przedsięwzięcie wymaga odpowiednich starań. Dlatego sprowadza się z Niemiec do Francji wykładziny podłogowe i pokrywa je kurzem importowanym z USA. Ach, ta globalizacja! Same brudy! Czy ktoś za to pójdzie na dywanik?
Le Canard Enchaîné
23.05.2014
Numer 11/ 2014