Szwajcarski bank UBS zabronił swoim pracownikom wyjazdów do Francji, choćby tylko na zakupy w przygranicznym supermarkecie. Decyzja ta ma zapewne związek z faktem, że w czerwcu ub. roku paryska prokuratura postawiła temu bankowi zarzuty nielegalnego zachęcania francuskich klientów do ukrywania pieniędzy przed fiskusem. Kierownictwo UBS wolałoby uniknąć sytuacji, w której finansowi doradcy mogliby być zatrzymywani i przesłuchiwani we Francji. Przy okazji spadną trochę obroty we francuskich sklepach.
23.05.2014
Numer 11/ 2014