Na ulicach wokół placu Taksim w Stambule premier Turcji Recep Tayyip Erdoğan z pomocą 25 tys. policjantów i 50 armatek wodnych wygrał właśnie walkę o utrzymanie się przy władzy. Dokładnie rok temu na placu miała miejsce największa od dziesięcioleci demonstracja antyrządowa. Wówczas z rąk policji zginęło sześciu manifestantów. Dziś Erdoğan, wzmocniony zwycięstwem swojej partii w wyborach lokalnych, poprzysiągł zrobić wszystko, by nie dopuścić do masowego zgromadzenia w rocznicę krwawych zajść.
06.06.2014
Numer 12/ 2014