Na czele sił zbrojnych rebeliantów w samozwańczej Republice Donieckiej na wschodzie Ukrainy stoi kadrowy oficer rosyjskich służb specjalnych 40-letni Igor Girkin vel Striełkow (kilka miesięcy temu w związku z ukończeniem 40 lat formalnie przeszedł do rezerwy). Pachnące prochem nazwisko Striełkow przyjął kilka tygodni temu, gdy z zapałem rzucił się w nurt historii. Pod koniec lutego br. został wysłany z Moskwy na Krym z zadaniem wsparcia dla „zielonych ludzików” przejmujących na półwyspie władzę.
04.07.2014
Numer 14/ 2014