W Niżnym Nowogrodzie taksówkarze wiedzą, jak karać pasażerów, którzy nie chcą lub nie mogą zapłacić za przejazd. Początkowo zawozili ich na posterunek policji, która jednak wypuszczała delikwentów na wolność. Kierowcy postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce. Gdy mają w wozie pasożyta, każą mu się częściowo rozebrać i polewają go niebieską farbą, upodabniając do postaci z filmu „Avatar”. – Wyrzucili mnie z taksówki, wrzucili do jakiegoś dołu i oblali farbą. Potem musiałem biegać po mieście w poszukiwaniu pieniędzy. A policja nic... Gdyby coś takiego zrobili taksówkarze amerykańscy, dawno siedzieliby za kratkami – skarży się jeden z „gapowiczów”. Żeby chociaż kolor można było wybrać...
Daily Mail
18.07.2014
Numer 15/ 2014