Takiego procesu jeszcze w Afryce nie było. 31 lipca Karim Wade, 45-letni syn byłego prezydenta Senegalu, stanął przed sądem w Dakarze, aby się wytłumaczyć, w jaki sposób dorobił się ogromnej fortuny. W okresie rządów Abdoulaye Wadego (2000–2012) był najpierw doradcą ojca, a potem zaczął skupiać w swym ręku ministerialne teki. Kierował resortami ds. współpracy z zagranicą, transportu lotniczego, infrastruktury i energetyki.
13.08.2014
Numer 17/ 2014