Chińska drogówka przyłapała na autostradzie mężczyznę bez dłoni (i prawa jazdy, ale to szczegół) prowadzącego samochód za pomocą nóg. Jedną stopę trzymał na pedałach, a drugą – i kikutami rąk – kontrolował kierownicę. Przyznał się, że jeździł tak już od kilku lat. Kierującemu groziły dwa tygodnie odsiadki i grzywna w wysokości dwóch tysięcy juanów (tysiąc złotych). Ostatecznie ukarano go czterokrotnie niższym mandatem.
13.08.2014
Numer 17/ 2014