Artykuły

Somaly, mamy cię!

Upadła ikona

Numer 18/ 2014
Niemal wszystko w opowieści o jej życiu jest podszyte fałszem. Niemal wszystko w opowieści o jej życiu jest podszyte fałszem. Thierry Falice / Getty Images
Do niedawna uwielbiała błysk fleszy, dziś chowa się przed całym światem. Somaly Mam, jedna z najsłynniejszych działaczek humanitarnych, okazała się oszustką i mitomanką.
Na początku Somaly Mam naprawdę zajmowała się prewencją AIDS i edukacją dziewcząt.Sygma/Corbis Na początku Somaly Mam naprawdę zajmowała się prewencją AIDS i edukacją dziewcząt.

Toul Kork, peryferyjna i zapyziała dzielnica Phnom Penh. Właśnie tu przeniesiono siedzibę AFESIP, organizacji niosącej pomoc kobietom w potrzebie. Mieści się w starym budynku pilnowanym przez zaspanego, bosonogiego stróża. Trzeba się wpisać do księgi gości, odebrać plakietkę i już można zajrzeć do głównego holu, gdzie widać sylwetki kilku osób pochylonych nad komputerami. Nie ma nikogo, kto mógłby nas ugościć czy oprowadzić. – Mieliśmy drobne problemy.

29.08.2014 Numer 18/ 2014
Reklama