Artykuły

Nie będzie nas, będzie głaz

Miasto z marmuru

Numer 19/ 2014
Surowca wystarczy. Tylko robotników coraz mniej... Surowca wystarczy. Tylko robotników coraz mniej... M. Altmann / Corbis
Wydawało się, że świat zapomniał o marmurze. Jednak nie tak łatwo zabić odwieczne piękno. Biały kamień powraca, nie tylko w Carrarze.
Marmur z Zimbabwe, robota z Carrary. Kamieniarz Carlo Nicoli przed posągiem Naomi Campbell.R. Gaillarde/ Le Figaro/East News Marmur z Zimbabwe, robota z Carrary. Kamieniarz Carlo Nicoli przed posągiem Naomi Campbell.

Drogi prowadzące do kamieniołomów w okolicach Carrary są wąskie, kręte i bardzo niebezpieczne. Jednak naprawdę gorąco robi się wtedy, gdy zza zakrętu wyłoni się znienacka ogromna ciężarówka. Te potwory na kołach pędzą naprzód z rykiem silników, piskiem opon i klaksonów, pozostawiając chmurę drobnego białego pyłu, który wysusza gardło i wywołuje ataki kaszlu.

Ich kierowcy wyglądają zawsze tak samo: niscy, krępi, niedogoleni, z petem w gębie, żylastymi rękami zaciśniętymi na kierownicy i wzrokiem wbitym w asfalt.

12.09.2014 Numer 19/ 2014
Reklama