Czy pucybut może zostać milionerem? Owszem, ale tylko pod warunkiem, że pochodzi z Chicago, nazywa się Quincy Jones i popracuje trochę jako włamywacz.
Jest pan wciąż niezwykle zajęty. Wspiera pan młodych muzyków, prowadzi firmy muzyczne, produkuje filmy i daje koncerty. A mógłby pan już dawno spędzać czas na najpiękniejszych polach golfowych świata. Co pana pcha wciąż do działania?
Quincy Jones: No cóż, mam 81 lat i czuję się świetnie. Cieszę się ze swojego wieku z prostego powodu: ciężko pracuję, ale dogadzam sobie jeszcze intensywniej. Teraz odpowiem panu na kilka pytań, a potem bardzo smacznie zjem, wypiję świetne wino i spotkam się z piękną kobietą.
19.12.2014
Numer 26.2014