Nie ma nadziei na pokój w Ziemi Świętej. Ani Boże Narodzenie, ani Nowy Rok nie doprowadziły do spadku napięcia między Palestyńczykami a władzami Izraela. Na zdjęciu przebrany za św. Mikołaja Palestyńczyk odrzuca izraelski granat z gazem łzawiącym w jednej z wiosek niedaleko Ramallah. Napięcie na terytoriach palestyńskich wzrosło, gdy władze Autonomii poczyniły kolejny krok na drodze do niepodległości, zgłaszając akces do Międzynarodowego Trybunału Karnego. W odpowiedzi Izrael zamroził wypłatę pensji członkom palestyńskiej administracji.