Artykuły

Spartakus na Saharze

Mauretania: apartheid jeszcze żywy

Numer 01.2015
Za swoją walkę z niewolnictwem Biram Abeid trafił nawet do więzienia. Za swoją walkę z niewolnictwem Biram Abeid trafił nawet do więzienia. S. Aranda/Panos / CZARNY KOT
Biram Dah Abeid chce wyzwolić wszystkich niewolników w Mauretanii. Ceną za jego nieustępliwość jest utrata własnej wolności.
Córka zbiegłego niewolnika chroni się w domu Abeida.Panos/CZARNY KOT Córka zbiegłego niewolnika chroni się w domu Abeida.

Gdy po raz pierwszy zostałam zgwałcona przez swojego pana, byłam mała i nawet jeszcze nie nosiłam chusty. Miałam może ze 12 lat – opowiada M’Barka Mint Esatim. Jej rodzina od pokoleń żyje w niewoli. Gdy M’Barka miała pięć lat, odebrano ją matce-niewolnicy i sprzedano nowemu właścicielowi. Ta 26-letnia Mauretanka jest jedną z wielu kobiet wyzwolonych przez Birama Dah Abeida. Żyje w nędzy i brudzie w slumsach na przedmieściach Nawakszutu, zajmując maleńką chatynkę skleconą z desek i blachy.

09.01.2015 Numer 01.2015
Reklama