Artykuły

Cztery godziny w piekle

Masakra w Paryżu

Numer 02.2015
Szturm policji o 17.12. Podczas uwalniania zakładników został ranny jeden z nich i czterej policjanci. Szturm policji o 17.12. Podczas uwalniania zakładników został ranny jeden z nich i czterej policjanci. Bestimage / BEW
Terrorysta w sklepie w Paryżu zastrzelił kilka osób, a potem spokojnie żartował z pozostałymi zakładnikami. Zabito go w tym samym momencie, co braci Kouachi, by nie wziął pomsty na swoich więźniach.
Zakładnicy zabici w sklepie zostali pochowani w Jerozolimie.AFP/EAST NEWS Zakładnicy zabici w sklepie zostali pochowani w Jerozolimie.

Jest wczesne popołudnie w piątek, 9 stycznia. To już ostatni dzwonek, by zrobić zakupy przed szabatem. Dla pobożnych Żydów będzie to czas odpoczynku, modlitewnej zadumy, ale także okazja do zjedzenia smacznego posiłku w rodzinnym gronie. Choć w Paryżu od 48 godzin panuje atmosfera grozy – po krwawym zamachu na redakcję satyrycznego tygodnika „Charlie Hebdo”, dokonanym przez islamistów – Nessim i jego partnerka Marie postanowili wyjść na miasto.

22.01.2015 Numer 02.2015
Reklama