Metoda „na wnuczka” to już przeżytek. Przed sądem w Wersalu stanie złodziej, który dokonywał kradzieży „na koncentrat pomidorowy”. Przy kasie w supermarkecie podglądał kod PIN starszej osoby, śledził ją, a gdy weszła do mieszkania, rozbijał pod jej drzwiami butelkę tomatu. Po czym pukał do ofiary z prośbą o pomoc w sprzątaniu. Przy okazji kradł jej kartę. W ten sposób w ciągu roku wzbogacił się o 17 tys. euro.
03.04.2015
Numer 07.2015