Rana el-Kaliouby uczy komputery rozpoznawać u ludzi strach, wstręt czy radość. I prawdopodobnie zarobi na tym fortunę.
Lekkie uniesienie brwi, otwarte usta, rozluźnione mięśnie dolnej szczęki – wiadomo: zaskoczenie. Ten charakterystyczny skurcz nozdrzy: niewątpliwie ruch pojedynczy numer dziewięć, czyli wstręt. A gdy się napina mięsień okrężny oka? To chyba oznaka wesołości. 25 kobiet i mężczyzn w Kairze ogląda po kolei dziesiątki, setki, tysiące twarzy. Ich zadanie jest następujące: pracując dla amerykańskiej firmy Affectiva, mają pomóc komputerom w przyswojeniu sobie tajemnic ludzkiej mimiki.
29.05.2015
Numer 11.2015