Dzień lądowania australijskich żołnierzy na Gallipoli uchodzi za dzień założycielski Australii. Właśnie jest obchodzony po raz setny. Przemilcza się przy tym fakt, że cała operacja była katastrofą.
Archiwum
Największy desant I wojny światowej zakończył się masakrą. Australijczycy nadziali się na ukrytych Turków.
Prawie każdy naród ma jakiś mit założycielski, moment kształtujący narodową toż-samość, który rzuca blask jeszcze na wiele późniejszych pokoleń. W Stanach Zjednoczonych to herbatka bostońska, we Francji – szturm na Bastylię. A w Australii – bitwa na Gallipoli. Bitwa na tureckim półwyspie, od-dalonym o ponad 10 tys. km od Australii, uchodzi za narodziny na-rodu australijskiego. 25 kwietnia 1915 r. 12 tys.
29.05.2015
Numer 11.2015