Pewien japoński hotel przeznacza jeden z pokoi dla kobiet, które chcą się wypłakać albo rozładować stres, napięcie czy problemy emocjonalne. „Wyrzuć to z siebie, wypłacz się, ulżyj sobie na całego! – tymi słowami zaprasza do „pokojów płaczu”. Kobiety znajdą tam sterty luksusowych chusteczek służących „delikatnemu ocieraniu łez”, produkty do demakijażu, a także maseczki pod oczy dla każdego rodzaju skóry, pozwalające uniknąć spuchniętych oczu nazajutrz rano.
29.05.2015
Numer 11.2015