Kapsztad okrzyknięto najgorętszym punktem na mapie turystycznych podróży. Co stanowi o uroku tej kosmopolitycznej, tętniącej życiem metropolii?
Gdy nad Kapsztadem wieje silny, chłodny wiatr znad oceanu, mieszkańcy tego miasta powiadają, że to lekarz przyszedł z wizytą. Ten wicher, który oczyszcza powietrze, przynosi ulgę podczas upałów i wymiata mikroby, nosi tu angielską nazwę Cape Doctor (albo Kaapse Dokter w języku afrikaans). Skutki jego porywistych powiewów widać najlepiej na Chapman’s Peak Drive, dziewięciokilometrowym odcinku drogi wykutym sto lat temu w zboczu góry nad samym oceanem.
12.06.2015
Numer 12.2015