Michaił Chodorkowski, niegdyś najbogatszy człowiek w Rosji, obecnie na wygnaniu, uważa, że konfrontacja Władimira Putina z Zachodem to sztuczny konflikt, który ma na celu odwrócenie uwagi obywateli rosyjskich od sytuacji w kraju. W zeszłym roku trybunał w Hadze przyznał Chodorkowskiemu i innym udziałowcom nieistniejącego już koncernu Jukos odszkodowanie w wysokości 50 mld dolarów za to, że władze Rosji rozkradły ich majątek.
26.06.2015
Numer 13.2015