Amerykański dentysta upolował na safari jednego z najsłynniejszych afrykańskich drapieżników – lwa Cecila. Teraz trwa nagonka na niego.
Przed kliniką dentystyczną doktora Waltera Palmera w Minneapolis zebrał się spory tłum. Hasła na transparentach: „Morderca”, „Tchórz”, „Niech myśliwy stanie się zwierzyną”. Na drzwiach zamkniętej kliniki ktoś przyczepił kartkę z napisem „Gnij w piekle”. Na trawniku po drugiej stronie ulicy rozstawiły się wozy satelitarne amerykańskich i międzynarodowych stacji telewizyjnych, od CNN po BBC. Policja przyglądała się temu ze stoickim spokojem – to tylko kolejny dzień protestów.
07.08.2015
Numer 16.2015