Kryzys sprawił, że w RPA pozamykano wiele nierentownych kopalni diamentów. Nie brak jednak śmiałków, którzy nadal szukają w nich skarbów nielegalnie i nieraz z narażeniem życia.
Yellow zbudował dom za pieniądze z gandzi. Starannie urządzone mieszkanie, wiata na samochód, antena satelitarna na dachu – za wszystko zapłacił gotówką. Jego „rezydencja” bardzo się wyróżnia na tle nędznej zabudowy w dzielnicy Retreat w Kapsztadzie. Sąsiedzi żyją w ciasnych, odrapanych ruderach krytych zardzewiałą blachą.
Nadchodzi pora kolacji. Żona się krząta przy kuchni, szykując posiłek – rzecz jasna wegetariański, bo Yellow jest rastafarianinem.
07.08.2015
Numer 16.2015