Afera dopingowa z udziałem sprinterów z Jamajki nieco oddarła ich wyczyny z magii. Jednak jamajska fabryka pracuje pełną parą i wypuszcza w świat kolejnych cudownych biegaczy.
Wołają na niego „Osioł”, bo po jednym z wygranych biegów powiedział w wywiadzie, że jest „silny jak lew i osioł”. Javon „Donkey” Francis ma 20 lat, długie umięśnione nogi i ambicje, by dorównać najszybszemu człowiekowi świata Usainowi Boltowi. W jednym ten młodziak już pokonał mistrza. Podczas zeszłorocznych mistrzostw Jamajki uczniów szkół średnich pobił stary rekord Bolta, kończąc bieg na 400 m w rewelacyjnym czasie 45 sekund.
07.08.2015
Numer 16.2015