Czy to najmniejsza kawiarnia w Wielkiej Brytanii? W starej, tradycyjnej czerwonej budce telefonicznej w centrum Birmingham urządzono punkt sprzedaży kawy. Pomysłodawcom przyświecała myśl o uratowaniu przed zniszczeniem tego symbolu brytyjskości. Udało się – w ciągu pierwszych dwóch godzin lokalik miał już ponad 20 klientów. A wszystko dzięki fundacji „Myśleć nieszablonowo”, która załatwiła prawo najmu. – Chciałem wnieść do miasta nowy element.
18.09.2015
Numer 19.2015