W dziwnym, mrocznym krajobrazie naga dziewczyna biegnie po czymś, co mogłoby być chropowatą, zaokrągloną powierzchnią olbrzymiego rurociągu. Dopiero na drugim zdjęciu widać, że znajduje się… na igle, a konkretnie – wewnątrz ucha igielnego. Z powodzeniem przeszedłby przez nie wielbłąd… Figurka dziewczyny to rzeźba, ale nie sposób jej dostrzec gołym okiem. Aby stworzyć najmniejsze w dziejach postacie ludzkie, artysta Jonty Hurwitz posłużył się mikroskopem elektronowym i drukarką 3D.
13.11.2015
Numer 23.2015