Artykuły

Varia. Kara za trzęsienie ziemi

Sejsmolodzy bez winy

Numer 25.2015
6 kwietnia 2009 r. o trzeciej w nocy w mieście L´Aquila zatrzęsła się ziemia. Pod gruzami zginęło 309 osób. 6 kwietnia 2009 r. o trzeciej w nocy w mieście L´Aquila zatrzęsła się ziemia. Pod gruzami zginęło 309 osób. Wikipedia

Czołowym włoskim sejsmologom nawet nie przyszło do głowy, że mogą trafić do więzienia za mylną ekspertyzę. Tymczasem w pierwszej instancji sąd skazał siedmiu z nich na sześć lat odsiadki. Poszło o to, że nie przewidzieli tragicznego trzęsienia ziemi o sile 6,3 stopni w skali Richtera w środkowych Włoszech. Wcześniej odnotowano w tym regionie drobne wstrząsy. Specjaliści jednak orzekli, że brak oznak bliskiej katastrofy. Miejscowym przekazano to w sposób nazbyt optymistyczny: „Uczeni mówią, że nic nam nie grozi”.

A jednak 6 kwietnia 2009 r. o trzeciej w nocy w mieście L’Aquila zatrzęsła się ziemia. Pod gruzami zginęło 309 osób, rannych było ponad 1500, dziesiątki tysięcy straciło dach nad głową. Sejsmolodzy byli wstrząśnięci, zwłaszcza gdy prokuratura oskarżyła ich o nieumyślne zabójstwo. Dowodzili, że trzęsienia nie sposób było przewidzieć. Nieszczególnie bawiły ich żarty znajomych, którzy pocieszali, że mogło być gorzej: w minionych wiekach niefortunnych wróżbitów nierzadko skracano o głowę.

Wreszcie Sąd Najwyższy wydał wyrok uniewinniający. Rodziny ofiar nie kryją oburzenia, ale na całym świecie koledzy oskarżonych po fachu odetchnęli z ulgą. Ucieszyli się ponoć również niektórzy inni eksperci. Np. ekonomiści – autorzy niespełnionych prognoz…

11.12.2015 Numer 25.2015
Reklama