Po pasjonującej rozgrywce godnej filmu Hitchcocka nowym szefem Mosadu został Josi Kohen – niegdyś zastępca szefa tej służby wywiadowczej. Przeszedł chyba wszystkie szczeble kariery w Mosadzie, ostatnio kierował pionem rozpoznania osobowego. W porównaniu z dwoma innymi kandydatami, którzy doszli do ostatniego etapu selekcji, miał zasadniczą przewagę – przez dwa lata doradzał w sprawach bezpieczeństwa premierowi Beniaminowi Netanjahu.
Ponadto świetnie zna arabski i uczestniczył w tajnych misjach dyplomatycznych do krajów, z którymi Izrael nie utrzymuje oficjalnych kontaktów (m.
20.12.2015
Numer 26.2015