My, ssaki naczelne, mamy ze sobą wiele wspólnego. Tak samo toczymy wojny i mordujemy współplemieńców. Mimo to Jane Goodall wciąż wierzy, że dobro w nas zwycięży i uratuje planetę.
W pierwszej połowie swojego zawodowego życia zajmowała się pani szympansami, w drugiej – ludźmi. Czy wiedza o jednych pomogła pani w dotarciu do drugich?
Jane Goodall: Jak najbardziej. Obserwując szympansy, dowiedziałam się wiele o komunikacji niewerbalnej. To, co nas od nich odróżnia, to właśnie to, że nie znają żadnych słów. Wszystko inne jest praktycznie takie samo: pocałunki, objęcia, „stroszenie piórek” czy wymachiwanie pięściami.
20.12.2015
Numer 26.2015