Artykuły

Winien islam?

Erotyczne niepokoje młodych Arabek i Arabów

Numer 02.2016
Ahmad Mansur (ur. w 1976 r.), palestyńsko-izraelski psycholog, pracuje w Berlinie z trudną młodzieżą. Ahmad Mansur (ur. w 1976 r.), palestyńsko-izraelski psycholog, pracuje w Berlinie z trudną młodzieżą. DDP / Forum
Psycholog Ahmad Mansur opowiada o swojej pracy z młodymi Arabami w Niemczech.

Czy zaskoczył pana nagły wybuch przemocy podczas wydarzeń w Kolonii?
Ahmat Mansur: Na tę skalę, owszem, było to szokujące. Ale fakt, że mężczyźni pochodzący z krajów arabskich o tradycjach patriarchalnych pogardliwie odnoszą się do kobiet, traktują je jak zwierzynę łowną, zwłaszcza gdy są ubrane w spódniczkę mini albo poruszają się samotnie, to oczywiście nic nowego. Z takim obrazem świata wśród ludzi pochodzących stamtąd użeramy się od lat.

Jak głęboko jest wśród nich zakorzenione takie pojmowanie świata kobiet i mężczyzn?
Bardzo. I nie zaczyna się od tego, że młodzi mężczyźni na ulicy molestują kobiety. Zaczyna się od wyobrażeń o czystości i godności. Od tego, że kobieta musi strzec swojej niewinności i nie pokazywać się publicznie. A jeśli się nie trzyma tych zasad, to się uznaje, że nie jest warta traktowania z szacunkiem. Oczywiście te zasady nie dotyczą mężczyzn.

Rolą mężczyzn jest zapewnienie ochrony i wyżywienia swoim kobietom. Ale często jest to niewykonalne.
Tak, tradycyjny podział ról się załamuje, ale stroszenie piórek w stylu macho, deprecjonowanie kobiet pozostaje. Zresztą młodzi muzułmanie też są ofiarami struktur patriarchalnych. Niestety, także kobiety odgrywają tu swoją rolę: matki, które wmawiają córkom, że muszą wstępować w związek małżeński jako dziewice i nie powinny za dużo się uczyć. I dziewczęta, które przejmują ten sposób myślenia i szykanują te koleżanki, które nie noszą chusty albo mają chłopaka. Do tego dochodzi jeszcze pełne skrępowania podejście do seksualności, które prowadzi do tego, że kobiety postrzegają mężczyznę wyłącznie jako potencjalnego gwałciciela, a mężczyźni widzą kobietę wyłącznie jako swoją własność albo jako dziwkę. Wielu młodych muzułmanów nie umie swobodnie się kontaktować z drugą płcią. Zawsze są to relacje pełne napięcia seksualnego. Także i to leży u podłoża wydarzeń w Kolonii.

Teraz się mówi, że wszystkiemu winien jest islam. Czy to prawda?
To nie takie proste. Dochodzi do przerażających gwałtów w Indiach, postawy macho są bardzo powszechne w Ameryce Łacińskiej. Niestety, w bardzo wielu kulturach mężczyźni postrzegają kobiety przedmiotowo. Ale owszem, istnieje taki sposób pojmowania islamu, który sprzyja patriarchalnemu i seksistowskiemu myśleniu. Nie podzielam go, ale przyznaję, że jest bardzo rozpowszechniony.

Nie wygląda na to, żeby szybko dało się to zmienić.
Szybko na pewno nie, ale można. Chodzimy do wielu szkół i rozmawiamy z bardzo wieloma młodymi muzułmanami. Jeśli podważa się przekonania, które często przejęli od rodziców, to wielu z nich zaczyna się zastanawiać. Dochodzi między nami do bardzo gwałtownych dyskusji. Oni zaczynają się orientować, w jak małym stopniu te tradycyjne wzorce sprzyjają dobremu współistnieniu. Tylko nie sposób tego dokonać podczas jednych zajęć. To długa, mozolna praca, jaka się dokonuje w ramach naszego projektu Heroes...

... za którego pośrednictwem zamierza pan zmienić muzułmański kodeks honorowy.
Walczymy z takimi opiniami, jak na przykład: „Lepiej mieć pięciu synów kryminalistów niż jedną puszczalską córkę”. Albo: „Honor mężczyzny tkwi między nogami kobiety”. I stawiamy na młodych, którzy potrafią powiedzieć swoim rówieśnikom: „My to widzimy inaczej, pojęcie honoru rozumiemy zupełnie odmiennie”. Dajemy impulsy do zastanowienia się i pokazujemy alternatywy.

Wielu polityków domaga się teraz ostrzejszych kar i szybszych decyzji o deportacji niepożądanych uchodźców. Uważa pan, że to sensowne?
Oczywiście państwo prawa musi być konsekwentne. Ale żeby rzeczywiście odnieść sukces, trzeba zmienić sposób myślenia.

© Süddeutsche Zeitung

***

Ahmad Mansur (ur. w 1976 r.), palestyńsko-izraelski psycholog, pracuje w Berlinie z trudną młodzieżą. Autor licznych publikacji, m.in. książki „Generation Allah”.

22.01.2016 Numer 02.2016
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną