Christine Lagarde stara się o kolejną kadencję na stanowisku szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ma już poparcie Paryża, Londynu, Berlina, Pekinu i Seulu. Waszyngton pochwalił jej dotychczasowej pracę. To sygnał dla konkurentów, żeby nie próbowali kandydować. We Francji Lagarde niedawno wezwano na proces w sprawie wypłaty 400 mln euro odszkodowania dla biznesmena (i aferzysty) Bernarda Tapiego w 2008 r. Była wówczas ministrem gospodarki, a Tapie wspierał kampanię prezydencką Nicolasa Sarkozy’ego.
05.02.2016
Numer 03.2016