Dobrze jest być emerytowanym prezydentem. Wystarczy spojrzeć na przywileje, jakimi cieszy się Valéry Giscard d’Estaing. Jak ujawniła prasa, ten 90-letni polityk, który rządził Francją w latach 1974–1981, do dziś kosztuje podatnika około 2,5 mln euro rocznie! Składają się na to nie tylko koszty wynajmu biura w reprezentacyjnej części stolicy (za 276 tys. euro rocznie), ale też wiele innych, jeszcze bardziej wątpliwych apanaży. Francuski budżet zwraca mu m.
19.02.2016
Numer 04.2016