Michael McFeat, 39-latek z Abernethy spędził święta z dala od domu. Tak z dala, że trudno bardziej: w Kirgizji, w górach Tian-Szan, niedaleko jeziora Issyk Kul. Nazwy zelektryzowałyby poszukiwaczy przygód, tyle że McFeat jest spawaczem i zatrudnił się w kirgiskiej kopalni złota.
Jak opisać Sylwestra na 4000 metrów n.p.m? Wesoły spawacz umieścił na Facebooku parę zdjęć zakładowej kantyny. Na jednym z nich – pokaźna kiełbasa z dopiskiem: „Tutejsi Kirgizi stoją w kolejce po miejscowy przysmak: czuczuk, czyli koński penis”.
19.02.2016
Numer 04.2016