W późnych latach 50. XX w. w Tybecie zaczął narastać opór przeciw chińskiej okupacji. Dochodziło do starć, zamieszek i antykomunistycznych manifestacji. Gdy dalajlama otrzymał zaproszenie na spotkanie do sztabu chińskiej armii poza Lhasą, Tybetańczycy doszli do wniosku, że Chińczycy chcą porwać i uwięzić ich przywódcę. Na ulice wyległy setki tysięcy ludzi, które otoczyły pałac dalajlamy, by go chronić przed pojmaniem. Te wydarzenia uznaje się za początek antychińskiego powstania, w którym przez dwa dni walk zginęło około 80 tys.
18.03.2016
Numer 06.2016