Naszpikowani sterydami troglodyci tłukący się w klatce? Już nie, MMA to dziś jedna z najlepiej zorganizowanych dyscyplin sportu.
Reuters/Forum
Rękawice są mniejsze i cieńsze niż w boksie. Zawodnicy nazywają je „pigułkami nasennymi”.
Wokół mieszanych sztuk walki (MMA) narosło wiele mitów. Najczęściej powtarzany głosi, że to prosty sport. W rzeczywistości jest nieskończenie techniczny i skomplikowany. Zawodnik może przez całą karierę starać się opanować zaledwie jedną z dyscyplin, które się nań składają: zapasy, uderzenia czy grapling, obejmujący chwyty, dźwignie, obalenia i duszenia. Aby odnosić sukcesy na macie, trzeba mieć solidne pojęcie o brazylijskim dżudżitsu, a tylko ta jedna sztuka ma w swoim repertuarze ponad 2500 technik, przy czym każda jest odpowiedzią na inną.
15.04.2016
Numer 08.2016