Czarne flagi nad Kosowem
Kiedy po interwencji NATO w 1999 r. Kosowo oderwało się od Serbii, nikt nie przypuszczał, że równie szybko wpadnie w objęcia radykalnych islamistów.
W centrum Prisztiny – dosłownie kilka metrów od pomnika Billa Clintona – w każdy piątek zbierają się młodzi brodaci mężczyźni. W nowym meczecie oddają się tradycyjnym modłom. To jedna z wielu muzułmańskich świątyń oskarżana o szerzenie wahabizmu – skrajnie konserwatywnego odłamu islamu.
10.06.2016
Numer 12.2016