Artykuły

Być jak Amundsen

Na skróty przez Arktykę

Numer 13.2016
Kollorsuaq w zachodniej Grenlandii, osada łowców i rybaków, założona w 1928 r. Kollorsuaq w zachodniej Grenlandii, osada łowców i rybaków, założona w 1928 r. Alamy / BEW
Trzy tygodnie lodu, morza i samotności: Przejście Północno-Zachodnie jest wymagające, ale też hojnie obdarowuje podróżnych.
MCT

Wygląda to całkiem prosto. Pożeglujemy wzdłuż zachodnich brzegów Grenlandii na północ, potem skierujemy się na zachód w stronę Morza Baffina, przepłyniemy przez Kanał Parry’ego, szeroki niczym morski tor wyścigowy, i już dopływamy do Kanady. Potem przez Morze Beauforta, zostawiając Alaskę z lewej strony, i dalej na południe w stronę Cieśniny Beringa. Całkiem przyzwoity odcinek, prawie 6500 km. Trzeba będzie spędzić trochę czasu na morzu.

24.06.2016 Numer 13.2016
Reklama