Artykuły

Psychotropy. Patrz mi w oczy (przez 3 sekundy)

Oko w oko, byle nie za długo

Numer 15.2016
O tym, czy kontakt wzrokowy jest nam miły, decyduje w znacznej mierze jego czas trwania. O tym, czy kontakt wzrokowy jest nam miły, decyduje w znacznej mierze jego czas trwania. Pixabay

Miło, że ktoś na mnie patrzy? Owszem. Byle nie za długo… Kiedy spojrzenie nieznajomego/nieznajomej przestaje być sygnałem, że nas dostrzega, nawet z sympatią, a staje się uporczywym gapieniem się, natręctwem? Lub powodem do obaw, że ten przelot ptaszka nad głową jednak nie pozostał bez śladu? Ten problem zbadali londyńscy psychologowie. Uznali, że temat jest ważny – wiadomo przecież, że spojrzenie może nas zauroczyć, wzruszyć, ale także zbić z tropu, zdołować, wpędzić w kompleksy.

22.07.2016 Numer 15.2016
Reklama