Artykuły

Co z oczu, to w nosie

Numer 15.2016
Użytkownicy serwisu Smell Dating dobierają się według zapachów. Użytkownicy serwisu Smell Dating dobierają się według zapachów. Pixabay

Jak wywęszyć w internecie bratnią duszę? Tega Brain i Brian House, para nowojorskich artystów inżynierów, chętnie wam pomogą. Nie potrzeba zdjęcia profilowego ani prezentacji. Za 25 dolarów klient serwisu Smell Dating otrzymuje t-shirt do noszenia przez trzy dni i trzy noce (bez używania dezodorantu, to ważne!). Następnie odsyła go do firmy i dostaje próbki zapachowe innych użytkowników. Jeżeli dwie osoby, nie widząc się wzajemnie, polubią swoje aromaty, serwis umożliwi im kontakt.

22.07.2016 Numer 15.2016
Reklama