Na niedawnych mistrzostwach Rosji po raz kolejny poprawiła pani rekord świata. Byłaby pani zdecydowaną faworytką podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Jednak Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) wykluczyło rosyjskich zawodników ze startu w olimpiadzie – w tym także panią. Jak bardzo dotknęła panią ta decyzja?
Jelena Isinbajewa: Targają mną sprzeczne emocje. Z jednej strony niesamowicie się cieszę z rekordu.