Pigmeje od tysiącleci byli królami dżungli. Ale dziś nawet puszcza tropikalna nie jest dobrym schronieniem przed ekspansją cywilizacji.
Prosper Kota zręcznie przeciska się przez plątaninę lian. Dzięki małemu wzrostowi z łatwością przedziera się przez gęstwinę. W ślad za bosonogim Pigmejem podąża gromadka jego żon z koszami na nagich plecach. Co jakiś czas Prosper przystaje i bacznie przygląda się koronom drzew. – Jeżeli mężczyzna nie potrafi przynieść miodu do domu, to nigdy nie znajdzie żony! – opowiada francuskiej dziennikarce Alissie Descotes-Toyosaki, która towarzyszy mu w wyprawie.
09.12.2016
Numer 25.2016