Artykuły

O czym piszemy w Wydaniu Specjalnym FORUM

Świat i ludzie 2017

Numer „Świat i ludzie 2017”
Dwutygodnik Forum
Redaktor naczelny FORUM Paweł MoskalewiczTadeusz Późniak/Dwutygodnik Forum Redaktor naczelny FORUM Paweł Moskalewicz

Szanowni Państwo,

jest niemal tradycją, że przygotowując tego rodzaju kompendium wiedzy o otaczającym nas świecie i czyhających nań zagrożeniach, redaktorzy rytualnie opatrują je słowem wstępnym zaczynającym się od frazy: to będzie szczególny rok. Bardzo chciałem tego uniknąć – ale rok 2017 będzie dla świata naprawdę wyjątkowy.

Popatrzmy bowiem, co nas czeka. Unia Europejska negocjować będzie z Wielką Brytanią warunki Brexitu – i nie będą to łatwe negocjacje. Zwłaszcza że w tym właśnie roku dwa najważniejsze kraje Unii – Francję i Niemcy – czekają wybory, które mogą zadecydować o gwałtownej zmianie ich polityki, szczególnie wobec rosnącej w imponującym tempie siły prawicowych populistów.

Dalej – Rosja, z załamującą się wskutek zachodnich sankcji i spadku cen surowców gospodarką. Pozycja Putina się chwieje i niekoniecznie musi to być dobra wiadomość. Nie tylko wobec przerażającej perspektywy potencjalnych następców, ale także dlatego, że tracący władzę autokraci potrafią zrobić wszystko, by jej nie oddać. Także – pójść na wojnę.

Gdy świat i stary porządek trzeszczą w szwach, w Ameryce nieoczekiwanie zdobywa władzę nieprzewidywalny populista, który nie tylko podzielił swój kraj, lecz także sugeruje, że zacznie zwijać rozciągnięty nad światem amerykański parasol bezpieczeństwa.

To wszystko bardzo złe informacje również dla Polski. Kraje, które nowy rząd w Warszawie wskazywał jako naszych najważniejszych sojuszników, najwyraźniej odwracają się w stronę izolacjonizmu, a z jedynym realnym w tej sytuacji aliantem, czyli Unią Europejską i jej najważniejszymi członkami, mamy stosunki najgorsze od lat.

Jakby tego było mało, świat w najmniejszym stopniu nie uporał się z globalnymi zagrożeniami, które z roku na rok stają się coraz poważniejsze. Temperatura na Ziemi wciąż rośnie, podobnie jak społeczne nierówności. A te z kolei są podłożem dla terroryzmu i fali imigracji, których tak bardzo boją się społeczeństwa Zachodu. Pisze o tym na następnych stronach Stephen Hawking, piszą inni intelektualiści, których teksty proponujemy Państwu w tym wydaniu.

Nie sposób omówić wszystkich punktów zapalnych na świecie. Jednak poza lekturą obowiązkową, jaką jest przegląd sytuacji w Europie, Rosji, Stanach Zjednoczonych czy Chinach, postanowiliśmy zabrać Czytelników w fascynującą podróż po miejscach, o których nie czytacie na co dzień. Wędrujemy więc do Kaszmiru, gdzie tląca się od lat rebelia może wybuchnąć z nową siłą, i na maleńkie Tobago – głównego eksportera terrorystów z Ameryki Południowej. Zaglądamy do obozu dla uchodźców, jaki Australijczycy założyli u wybrzeży Papui-Nowej Gwinei, i na pustynię w Nigrze, gdzie znajduje się brama, przez którą mieszkańcy Czarnej Afryki ruszają w podróż po lepsze życie.

Zobacz mapy największych konfliktów na świecie

Życzę Państwu pasjonującej lektury – i wbrew smutnym okolicznościom dobrego roku!

Paweł Moskalewicz
Redaktor naczelny FORUM

29.12.2016 Numer „Świat i ludzie 2017”
Reklama